Kolej na Podróż

Kolej w Birmie – informacje dla pasażerów

Kolej w Birmie jest zaniedbana, ale ma unikatowy charakter i przejazd birmańskimi pociągami należy do najciekawszych przygód podczas podróży miłośników kolei. W latach 2013-2015 Birma była bardzo popularna wśród polskich podróżników, dzięki czemu powstało wiele artykułów o kolejach w Birmie, obecnie widać spadek zainteresowania tym regionem.

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2024





 

Początek historii kolei w Birmie sięga czasów kolonialnych. W 1877 roku została otwarta pierwsza linia kolejowa, zbudowana przez indyjskich niewolników wzdłuż rzeki Irrawaddy. Linia kolejowa z Rangunu do Pyay (dawniej Prome) miała długość 262 kilometrów. Budowa linii o rozstawie 1000 mm zajęła 3 lata. Tory poprowadzono wzdłuż rzeki. Przewozy na trasie obsługiwała spółka Irrawaddy Valley State Railway.

W 1884 roku spółka Sittang Valley State Railway oddała do użytku linię kolejową z Rangunu do Tougoo przez Bago o długości 267 kilometrów. Pięć lat później, po aneksji Górnej Birmy przez Brytyjczyków, tory doprowadzono do Mandalay, dawnej stolicy upadłego Królestwa Awa.

W 1896 roku, z połączenia spółek, powstała firma Burma Railway Company.

Linia kolejowa z Mandalay do miasta Myitkina była budowana etapami. Budowę zakończono w 1908 roku.

Na przełomie XIX i XX wieku zbudowano jeszcze ponad 400 kilometrów linii kolejowych.

Duża część birmańskiej sieci kolejowej została zniszczona podczas japońskiej okupacji w czasie drugiej wojny światowej. Japończycy rozbierali i wywozili tory; pod koniec wojny funkcjonowało 1085 kilometrów linii kolejowych w czterech, niepołączonych ze sobą sekcjach. Odbudowa sieci rozpoczęła się w latach 50. XX wieku, po odzyskaniu przez Birmę niepodległości.

W ostatnich latach powstało kilka mało istotnych z punktu widzenia turystów linii kolejowych.

Pociąg dalekobieżny w Birmie (Fot. Epixx, dreamstime.com)

Pociągiem po Birmie – podstawowe informacje

Kolej w Birmie łączy wszystkie największe miasta. Sieć kolejowa jest rozbudowana, liczy ponad 6 tysięcy kilometrów i 960 czynnych stacji kolejowych. Birmańska sieć kolejowa jest drugą pod względem wielkości w Azji południowo-wschodniej. Osią sieci jest magistrala północ-południe z odgałęzieniami w kierunku wschodnim i zachodnim.

Pociągi w Birmie są bardzo popularnym środkiem transportu wśród turystów. Infrastruktura jest bardzo zaniedbana, w związku z czym podróż jest bardzo powolna, a wagony bardzo stare. Ma to jednak swój urok, ponieważ w pociągach można obserwować Birmańczyków, którzy są bardzo przyjaźnie nastawieni do turystów, o ile nie trafimy na pociąg, w którym podróżują niemal sami turyści.

Pociągiem dojedziemy do większości popularnych atrakcji. Osoby jadące nad słynne jezioro Inle powinny wysiąść na stacji Shwenyang, położonej 11 kilometrów od Nyaungshwe, popularnej bazy wypadowej do wycieczek po jeziorze i wokół jeziora.

Pociągi obsługiwane są przez Koleje Birmańskiej (Myanmar Railways)

Przydatne strony:

Myanmar Railways – strona oficjalna (język birmański)
Rozkład jazdy w języku birmańskim
Mapa kolejowa Birmy (Wikipedia)

Różne strony i portale podróżnicze publikują rozkłady jazdy kolei w Birmie. Nie wiadomo jednak, czy są one aktualne, bowiem trudno oprzeć się wrażeniu, że właścicielom stron zależy na nabiciu statystyk i kliknięć w reklamy.

Pociągi dalekobieżne kursują na następujących trasach:

Rangun – Mandalay przez Bago and Thazi
Rangun – Bagan
Rangun – Dawei
Rangun – Pyway
Mandalay – Lashio
Mandalay – Myitkyna
Hsipaw – Pyin Oo Lwin

Z pociągów lokalnych najbardziej znany jest wyjątkowo powolny pociąg z Yaksauk do Thazi (ważny węzeł kolejowy).

-> WSPARCIE STRONY<—

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli uważasz, że treści publikowane na stronie są przydatne i ułatwiają podróż, możesz mnie wesprzeć drobną darowizną (np. 5 zł). Dla takich stron jak ta nie ma miejsca w dzisiejszych czasach – rzetelność i uczciwość przegrywają z lansem, blichtrem oraz pogonią za sensacją, więc bez wsparcia czytelników strona nie przetrwa. 

Klasy w birmańskich pociągach

Koleje birmańskie wprowadziły podział na klasy w swoich pociągach. Wyróżnia się następujące rodzaje wagonów:

Ordinary class – zwykła, najtańsza i najczęściej wybierana przez miejscowych klasa wagonów. Drewniane ławki, w wagonach nie ma wiatraków. Popularna wśród młodych turystów ze zdrowym kręgosłupem, ponieważ pozwala zaoszczędzić sporo pieniędzy.
First class – wyższa klasa, w wagonach nie ma wiatraków, ale drewniane ławki posiadają obicia, dzięki czemu podróżowanie jest bardziej komfortowe
Upper class – najwyższa klasa przygotowana głównie dla turystów – fotele komfortowe jak na birmańskie warunki, choć daleko im do standardów najlepszych pociągów w sąsiednich krajach. W wagonach są wiatraki.
Sleeper – wagony sypialne z przedziałami czteroosobowymi, bez korytarza, do każdego przedziału prowadzą osobne drzwi z peronu. Nie można przechodzić z przedziału do przedziału. Toalety w każdym przedziale. Spotykane w pociągu nocnym Rangun – Mandalay.
Upper class sleeper – wagony sypialne z przedziałami dwuosobowymi. Tylko w pociągu nocnym Rangun – Mandalay.

Wnętrze wagonu klasy ordinary (Fot. Mathes, dreamstime.com)

Wnętrze wagonu upper class (Fot. Mathew, dreamstime.com)

Wnętrze wagonu klasy sleeper (Fot. Clay Gililand, CC-BY, flickr.com)

Informacje praktyczne

– koleje birmańskie nie oferują możliwości zakupu biletów przez internet. Najlepiej zamówić bilet przez któregoś z pośredników w internetowej sprzedaży biletów i odebrać na miejscu lub zapłacić właścicielowi pensjonatu albo komuś w hotelu, żeby kupił nam bilet.
– na większych stacjach możliwe są bardzo długie kolejki do kasy, ponieważ bilety są wypisywane ręcznie. Nie należy się zdziwić, kiedy czas oczekiwania w kolejce wyniesie kilka godzin.
– od 2014 roku turyści nie muszą płacić za bilety w dolarach amerykańskich.
– bilety dla cudzoziemców są znacznie droższe niż dla Birmańczyków.
– pociągi dalekobieżne objęte są obowiązkową rezerwacją miejsc. Numery miejsc i wagonów często oznaczone są birmańskimi cyframi, jednak pracownicy kolei, obsługa pociągu i miejscowi pomagają turystom znaleźć swoje miejsce.
– ze względu na brak komputeryzacji może się zdarzyć, iż kilka osób będzie posiadało rezerwację jednego miejsca.
– tory kolejowe są w fatalnym stanie, pociągi jeżdżą bardzo powoli, podskakują, jakby miały się wykoleić, podróż dłuży się w nieskończoność i może być nużąca.
– na niektórych trasach cena biletu kolejowego jest porównywalna do ceny za przejazd autobusem.
– toalety są we wszystkich wagonach. Zwykle są to toalety typu tureckiego (nie zawsze), brudne i niezbyt zachęcające do korzystania.
– w birmańskich wagonach nie ma klimatyzacji.
– w nocnych pociągach może być zimno w nocy, kiedy temperatura znacznie spada.
– na każdej stacji przez wagon przechodzą sprzedawcy z najróżniejszymi towarami. Natomiast żebracy nie są tak powszechnym zjawiskiem, jak gdzie indziej. Niestety, zdarza się, że niektórzy próbują naciągnąć turystów. Zjawisko pojawiło się wraz z masowym napływem turystów.
– na większości linii kolejowych obcokrajowcy nikogo już nie dziwią. Minęły czasy, kiedy cudzoziemiec nie mógł rozmawiać z Birmańczykami, a próba sfotografowania widoków za oknem kończyła się interwencją służb bezpieczeństwa.
– widoki za oknem to głównie wsie, pola, łąki, na trasie Mandalay – Lashio dochodzą jeszcze góry. Podczas powolnej podróży pociągiem podróżnik może się poczuć, jakby odbywał podróż w czasie, obserwując ludzi ciężko pracujących na polach, miasteczka wyglądające jak sprzed kilkudziesięciu lat oraz wioski z bambusowych chat. Ciekawostką jest most drogowo-kolejowy na trasie Mandalaya – Bagan.
przed podróżą koleją należy zadbać o odpowiednią ilość napoi przy sobie. Birmańskie upały dają się we znaki podczas podróży, ze względu na prędkość 20-30 km/h wiatr zbytnio nie chłodzi wnętrza wagonu, a kiedy rozpada się deszcz, wszyscy zamykają okna i wnętrze wagonu zaczyna przypominać saunę
– spanie na dworcach nie jest zalecane. Na największych dworcach kolejowych przygotowano specjalne poczekalnie dla obcokrajowców, na mniejszych jest brudno, a na peronach i w okolicach dworców wałęsają się hordy bezpańskich psów mogących stanowić poważne zagrożenie.
– w wagonach nie obowiązuje zakaz palenia. Palenie lokalnych cygar w pociągu to coś normalnego, jednak przy otwartych oknach wagony nie są zadymione. Natomiast wszędzie w Birmie spotkacie czerwone ślady przypominające krew. To ślady po splunięciach, bowiem najpopularniejszą używką jest tu betel.
– Birmańczycy są przyjaźnie nastawieni do obcokrajowców, nie występuje większe zagrożenie przestępczością pospolitą. Należy się przygotować na poczęstunek od obcych ludzi – należy przyjmować wszystko z uśmiechem, dobrze też przygotować zapas widokówek z Polski lub innych pamiątek związanych z naszym krajem.
– Birmańczycy przewożą w pociągach mnóstwo bagażu. Niech was nie zdziwi widok toreb wyładowanych po brzegi różnymi rzeczami.

Rangun pociąg

Pociąg podmiejski w Rangunie (fot. Epixx, dreamstime.com)

Goteik Viaduct

Jedną z największych atrakcji kolejowych i turystycznych Birmy jest słynny wiadukt w Goteik na trasie pociągu Mandalay – Lashio. Wiadukt o długości 689 metrów został oddany do użytku 1 stycznia 1900 roku. Konstrukcja wznosi się na wysokość 102 metrów (różne źródła podają do 250 metrów). Wiadukt wybudowano w zaledwie 8 miesięcy, co może dziwić, patrząc na rozmiary obiektu. Pociągi przejeżdżają z wiadukt z prędkością 10-20 km na godzinę. W przyszłości obok starego wiaduktu powstanie nowy, przenaczony do obsługi linii kolejowej łączącej Birmę i Chiny.

Birma kolej

Wiadukt Goteik (Fot. Flipsidetravel, dreamstime.com)

Pociąg dookoła Rangunu

Stolice państw świata można podziwiać na różne sposoby – pieszo, z okien tramwaju lub autobusu, czy też wynająć rower i pojeździć po mieście. Osoby przybywające do stolicy Birmy – Rangunu mogą wybrać ciekawy sposób spokojnej podróży dookoła miasta – Kolej Dookoła Rangunu, znaną pod nazwą Yangon Circle Line.

Yangon Circle Line to linia kolejowa dookoła birmańskiej stolicy, służąca mieszkańcom jako podstawowy środek transportu. Na trasie kursują różne pociągi – od zwykłych składów wagonowych po zespoły trakcyjne sprowadzone z Japonii. Pociągi jeżdżą bardzo często, ale podróż jest bardzo powolna, a wagony zatłoczone. Podróżując tym pociągiem, przejeżdżamy przez centrum Rangunu, jak i obrzeża miasta. Z okien pociągu widać między innymi wysypisko śmieci, wille w dzielnicy najzamożniejszych mieszkańców oraz samoloty startujące z lotniska. Oprócz tego warto zobaczyć bazar na stacji Danyingon, podobny do bazarów kolejowych w Tajlandii.

Podróż pociągiem dookoła Rangunu trwa około 3 godzin. To świetna okazja do obserwowania życia codziennego mieszkańców stolicy. Do większości pociągów doczepiany jest jeden wagon wyższej klasy, więc jeśli ktoś ceni sobie komfort i prywatność, może za trochę wyższą cenę jechać właśnie takim wagonem. Łączna długość trasy to ponad 45 km, a po drodze znajduje się 39 stacji kolejowych

Za pomoc w opracowaniu artykułu dziękuję Pawłowi i Magdalenie Kowalskim.

Pociąg dookoła Rangunu – wnętrze (fot. Filmlandscape , dreamstime.com)

Koleje przemysłowe w Namtu

Przeglądając filmy o tematyce kolejowej, przypadkowo natrafiłem na filmy przedstawiające birmańskie lokomotywy parowe. Na mapach sieci kolejowej Birmy nie ma żadnej informacji na ten temat, natomiast podczas przeszukiwania specjalistycznych serwisów znalazłem tylko podstawowe informacje.

W Namtu znajdują się jedne z największych na świecie złóż ołowiu. Przed I wojną światową miejsce to było znane z ogromnych złóż srebra, srebro wydobywano już w XIX wieku. Obecnie w Namtu i okolicach czynne są kopalnie ołowiu, cynku i niklu, pracujące pod kontrolą birmańskiego rządu. Duża część cynku idzie na eksport do Japonii i Chin.

Kopalnie połączone są ze sobą siecią starych, zaniedbanych torów kolejowych, na których do dziś można spotkać parowozy ciągnące drewniane wagoniki po malowniczych teranach. Podobne koleje widziałem jedynie na filmach z Chin, ale w Chinach są one systematycznie likwidowane.

Namtu jest niedostępne dla turystów. Raz na rok lub raz na kilka lat biuro podrózy Far Rail organizuje wycieczki w tamte rejony. Są to drogie wyjazdy, mimo to przyciągają zamożnych fanów kolei z całego świata. Biuro podróży organizuje transport, zakwaterowanie i wszystkie zezwolenia.

Trzeba jednak wiedzieć, że Namtu i okolice to niezbyt stabilne rejony. W przeszłości dochodziło tam do starć na tle etnicznym. Wikipedia podaje, że Lashio i Namtu łączy linia kolejowa, lecz nie udało mi się zweryfikować tej informacji.

Połączenia międzynarodowe

Poza słynną „Koleją śmierci” pomiędzy Birmą a Tajlandią, Birma nigdy nie posiadała połączenia kolejowego z sąsiednimi krajami. W połowie lat 30. XX wieku Brytyjczycy planowali wybudować linię kolejową pomiędzy Birmą a prowincją Yunnan, jednak planów nigdy nie zrealizowano.

W 2011 roku rządy Chin i Birmy ogłosiły plany budowy linii kolejowej pomiędzy Chinami a Birmą. Plany przewidują zbudowanie po birmańskiej stronie linii kolejowej o długości 430 kilometrów o rozstawie 1435 mm pomiędzy Mandalay a Muse – stacji przy granicy chińsko-birmańskiej. Część linii zostanie poprowadzona obok istniejącej linii Mandalay – Lashio, wybudowanej w rozstawie 1000 mm. Na terenie Birmy znajdzie się 36 stacji, 124 mosty i 60 tuneli.

Po stronie chińskiej w 2011 roku rozpoczęła się budowa linii kolejowej z Dali do Ruili przy granicy z Birmą. W 2022 roku odcinek z Dali do Baoshan został oddany do użytku. Konstrukcja posuwa się do przodu bardzo powoli, jak na chińskie realia.

Linia kolejowa jest bardzo ważna dla Chin ze względu na możliwość transportu towarów koleją do portów Oceanu Indyjskiego.

Widok z birmańskiego pociągu za wiaduktem Goteik (fot. Clay Gililand, CC-BY-SA, flickr.com)

%d bloggers like this: